Ostatnie kilometry w 2014 roku
-
DST
10.02km
-
Czas
00:56
-
VAVG
10.74km/h
-
Sprzęt Klocek
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rok 2014 był dla mnie przełomowy. Pierwszy raz w życiu przejechałam ponad 6 tysięcy kilometrów w ciągu roku. W tym roku także zaczęłam spisywać swoje wycieczki na Bikestats. Przejechałam kilka maratonów, orbitę, pobiłam swoją życiówkę (na orbicie właśnie - 254 km w ciągu doby), zwiedziłam rowerem moje ukochane Mazury (przejeżdżając tam ok. 390 km), byłam na rowerze w górach, w Krakowie czy na Śląsku. W tym roku zakupiłam też swoje pierwsze buty SPD, dzięki którym jedzie mi się o wiele lepiej. Zdarzyła się też niemiła niespodzianka w postaci kradzieży mojego ukochanego roweru. Ale mam już godnego następcę :)
Podsumowując: jest dobrze, ale mogło być lepiej. Mogło być więcej kilometrów, a mniej leniuchowania :)
Dane z liczników:
Kilometry z Krosiny i Antośki
Czas spędzony na siodełku Krosiny i Antośki
Kilometry z Zimówki
Kilka zdjęć (chwalę się) :D
Certyfikat z Orbity
Półeczka z pucharkami :)
Krosinka (może jeszcze się znajdzie)...
... i jej następca :)
To by było na tyle, do zobaczenia w nowym roku :)
Kategoria miastowo