Giżycko jesienią
-
DST
24.66km
-
Czas
02:50
-
VAVG
8.70km/h
-
VMAX
25.20km/h
-
Kalorie 438kcal
-
Sprzęt Kropka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 października 2015 | dodano: 14.10.2015
Udało mi się w tym roku spędzić parę jesiennych dni na Mazurach. Pogoda dopisała, więc wyczyściłam rowerek, dopompowałam koła i w drogę, po swoich starych Giżyckich ścieżkach.
Najpierw pojechałam nad jezioro Kisajno ścieżką nad kanałem Łuczańskim,
jezioro Kisajno
potem na chwilę zajrzeć na działkę, a następnie do Wilkas drogą nad jeziorem Niegocin.
kanał Łuczański
widok na Giżycko
jezioro Niegocin
Wilkasy
taka sympatyczna ścieżka prowadzi do Wilkas samym brzegiem jeziora :)
Potem jadę jeszcze na Centralny Ośrodek Sportu nad jeziorem Kisajno
jezioro Kisajno
Pierwszy raz odwiedziłam moje ukochane miasto jesienią, jest tak samo pięknie jak przez resztę roku :)
Giżycka traska
Kategoria Mazury, samotnie, wycieczki
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!