Sierpień, 2014
Dystans całkowity: | 429.37 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 20:06 |
Średnia prędkość: | 15.92 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.59 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 28.62 km i 1h 49m |
Więcej statystyk |
Miasto
-
DST
12.05km
-
Czas
00:42
-
VAVG
17.21km/h
-
VMAX
28.52km/h
-
Sprzęt Krosinka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria miastowo
Miasto
-
DST
13.02km
-
Czas
00:51
-
VAVG
15.32km/h
-
VMAX
25.84km/h
-
Sprzęt Krosinka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria miastowo
Miastowo i 4000 km
-
DST
11.12km
-
Czas
00:47
-
VAVG
14.20km/h
-
VMAX
27.49km/h
-
Sprzęt Krosinka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na liczniku pokazało się 4000 km :)
Kategoria miastowo
Katowice, Sosnowiec
-
DST
108.35km
-
Czas
07:05
-
VAVG
15.30km/h
-
VMAX
34.67km/h
-
Sprzęt Krosinka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstajemy wcześnie rano bo przed nami długa droga - do Tychów zapalić świeczkę Ryśkowi na 20 rocznicę jego śmierci. Jedziemy przez: Sobuczynę, Nieradę, Łysiec, Kamieńskie Młyny, Kamienicę Śląską, Lubsza, Piasek, Miasteczko Śląskie, Żyglinek, Żyglin, Chechło - Nakło. Tu zatrzymujemy się na małą kąpiel w jeziorze i posiłek.
Piwo "Śląskie" produkowane w Warszawie :)
Jezioro Chechło-Nakło.
Nad jeziorem Chechło-Nakło.
Dalej jedziemy przez Świerklaniec, w którym zwiedzamy Park Świerklaniecki i Pałac Kawalera.
W Parku Świerklanieckim.
W Parku Świerklanieckim.
Następnie już bez zatrzymywania się, bo czas nas goni, przez Piekary Ślaskie, Bytom, Chorzów i Katowice.
Katowice.
Katowice.
W Katowicach postanawiamy, że do Tychów już nie dojedziemy ze względu na to że zaczyna się ściemniać. Tak więc szybki obiad i ruszamy już po ciemku do Sosnowca do siostry Przemka. Po licznych problemach z dotarciem wreszcie jesteśmy na miejscu i zostajemy na noc. A rano na pociąg i powrót do Częstochowy. Nie odpuszczę. Pojedziemy jeszcze raz i tym razem dojedziemy do Tychów :)
Kategoria wycieczki
Poraj i Olsztyn wieczorem
-
DST
54.88km
-
Czas
03:00
-
VAVG
18.29km/h
-
VMAX
35.66km/h
-
Sprzęt Krosinka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mały wypadzik do Poraja na izotonik, a potem jeszcze do Leśnego.
Kategoria wycieczki